Lekcja 34 (180)
Lost Property / Biuro rzeczy znalezionych
Zwiedziliśmy z naszą wizytującą rodziną wiele interesujących zabytków w okolicy, a nauczeni doświadczeniem wiemy, że w naszym umownym anglojęzycznym kraju lepiej się nigdzie nie ruszać bez parasola. Skłoniliśmy więc naszą ciocię żeby nosiła ze sobą swój nowiutki, wielokrotnie składany, całkowicie wodoodporny, super automatic lux parasol. No i ciocia gdzieś go zostawiła. Idziemy do biura rzeczy znalezionych.
- Excuse me, I wonder if you could help me?
- Czy może mi pani pomóc?
- Yes, what can I do for you.
- Czym mogę służyć?
- My aunt has lost an umbrella. She must have left it on the bus no 15.
- Ciocia zgubiła parasolkę. Najprawdopodobniej zostawiła ją w autobusie nr 15.
- When was it?
- Kiedy to było?
- This morning, around 11.
- Dziś rano, około 11.
- Where were you going from and where to?
- Skąd i dokąd państwo jechali?
- We were going from Lawrence Street to the Market Square.
- Z Lawrence Street do Rynku.
- OK, let me have a look....oh, what was the umbrella like?
- Zaraz sprawdzę. Jak wyglądała parasolka?
- It was a small, blue automatic umbrella with pink carnations all over it.
- Mała, automatyczna, niebieska z różowymi go¼dzikami na całej powierzchni.
- I have something that looks like yours. Blue with flowers.
- Mam taką. Niebieska w kwiatki.
- But these are daisies not carnations.
- Ale to są stokrotki nie goździki.
- I don’t have any more blue umbrellas.
- Nie mam innych niebieskich parasolek.
- That’s a pity. Thanks anyway. Bye.
- Szkoda. Dziękuje mimo to. Do widzenia.
- Bye.
|
Artykuł przeniesiony na nowy serwer www 22.08.2016
Odsłony do 31.07.2016 | 6459 |
Utworzony | Poniedziałek, 04 czerwca 2007 00:00 |